Wybór projektanta i projekt inwestycji.

Załóżmy, że masz już działkę i może nawet wstępną wizję na swoją inwestycję, więc co dalej? Oczywiście musisz znaleźć odpowiedniego projektanta. Pamiętaj, że od tego będzie zależało to, jak będzie wyglądało Twoje osiedle. Architekt określa przecież takie rzeczy jak układ funkcjonalny poszczególnych mieszkań, wpasowuje bryłę budynku w otoczenie, projektuje przestrzeń dookoła budynku. Najlepiej by było, gdyby te wszystkie czynniki były ze sobą spójne. Co z tego, że budynek będzie ładny, jeżeli układ pomieszczeń będzie nieużytkowy. Albo co z tego, że przestrzeń dookoła budynku będzie ładnie zagospodarowana, natomiast architekt nie wykorzysta w pełni możliwości działki i zaprojektuję budynki z mniejszą ilością PUM-u (powierzchnia użytkowa mieszkalna, czyli to, co później stanowi sprzedawaną powierzchnię mieszkania), niż to możliwe. Dlatego warto poświęcić trochę czasu i przeanalizować projekty dostępnych na rynku architektów. Jak w każdej dziedzinie, możliwości mamy bardzo dużo. Warto wybrać takiego architekta, którego realizacje będą najbliższe Twoim oczekiwaniom, żebyś naprawdę „czuł” swoją inwestycję.

Pytania, które pomogą Ci określić, czy dany architekt jest warty rozważenia to:

  • Czy dany architekt projektuje w stylu, który Ci się podoba?
  • Czy na zaprojektowanych inwestycjach architekt dobrze wykorzystuje przestrzeń, jaką daje mu działka?
  • Czy zaprojektowane przez architekta inwestycje są spójne z otoczeniem, czy wyglądają ,,jak wyjęte z innej bajki”?
  • Czy w zaprojektowanych przez architekta mieszkaniach jest ciekawy układ pomieszczeń?
  • Czy architekt potrafi uzyskać dużo PUM-u z działki?

No i jak w każdej dziedzinie życia, ważne żebyś dochodził do porozumienia z daną osobą. Co z tego, że dany architekt będzie miał wspaniałe portfolio, jeżeli od początku coś nie będzie grało w Waszej komunikacji. Prawdopodobnie spędzicie ze sobą najbliższe 2 lata, więc dobrze byłoby się dogadywać.

Po wyborze odpowiedniego architekta, kolejnym etapem jest podpisanie z nim umowy, poprzedzone oczywiście negocjacjami. Pamiętaj, żeby jasno określić, już na samym początku, jaki będzie zakres pracy architekta, czego od niego oczekujesz. Architekt nie zajmuje się wyłącznie przygotowaniem projektu budynku, zagospodarowaniem terenu i wpasowaniem budynku w otoczenie. Jest wiele innych spraw, które można mu zlecić, np.:

  • Reprezentowanie inwestora przed różnymi urzędami, dostawcami mediów. Warto wykorzystać pomoc architekta, zapewne ma on liczne kontakty w urzędach lub wyżej wymienionych instytucjach, dzięki czemu czas załatwienia spraw może się znacznie skrócić.
  • Uczestniczenie w wyborze wykonawcy. Architekt podczas realizacji wcześniejszych inwestycji miał do czynienia z różnymi wykonawcami i warto skorzystać z jego doświadczeń w tym zakresie.
  • Wykonanie wizualizacji, kart lokali. Są to tak naprawdę gotowe materiały marketingowe, czy to dla inwestora, który sam zamierza prowadzić sprzedaż, czy też dla biura nieruchomości.
  • Nadzór realizacji inwestycji. Ustalasz z architektem częstotliwość wizyt, które architekt odbędzie na budowie oraz koszt każdej z nich.

Warto żebyś wiedział, że architekt powinien dostarczyć Ci kilka dokumentów, abyś mógł złożyć je w urzędzie w celu uzyskania pozwolenia na budowę. Są to:

  • projekt zagospodarowania terenu,
  • projekt architektoniczno-budowlany,
  • projekt techniczny,
  • projekt wykonawczy.

Pozwolenie na budowę jest niezbędne, umożliwia ono wykonawcy rozpoczęcie budowy inwestycji.

Gdy określiłeś już, jaki będzie zakres prac architekta, czas na to, aby określić, ile to będzie kosztowało. Projektanci w różny sposób podchodzą do tej kwestii. Najbardziej prawdopodobne jest to, że będzie chciał rozliczyć się w :

  • za całość,
  • za liczbę PUM,
  • za projekt jednego budynku plus określenie, ile będzie kosztować jego powielenie (w przypadku osiedla składającego się z kilku takich samych budynków, np. bliźniaków),
  • kombinacja powyższych.

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to, jaki sposób jest najlepszy. Wszystko zależy od rodzaju Twojego osiedla.